Czy kiedykolwiek myślałeś o spakowaniu czwórki dzieci do samochodu i wyjeździe na wakacje... do Kambodży? Rodzina Ringdahlów tak. Jak można się domyślić, nie jest to pierwsza przygoda rodziny Ringdahl. Kiedy mieli "tylko" jedno dziecko, podróżowali przez 26 krajów, od Kapsztadu po Przylądek Północny. Zaciekawiło mnie to i zamówiłem dziś książkę o ich podróży...
Blog rodzinny
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o rodzinie Ringdahl i ich podróżach, możesz przeczytać o ich podróży w artykule artykuł w Aftonbladet. Spójrz na blog rodzinny (angielski) lub jego 9-letni syn Blog Temby. Czy sam rozważyłbyś wyjazd na taką wycieczkę? A może znasz kogoś, kto to zrobił?
Peter Olofsson says:
Nie, nie myślałem o tym! Myślałem jednak o tym, by spakować moją żonę, teściową i trójkę dzieci, wynająć kierowcę i wysłać ich w podróż dookoła świata!
Nie, byłem złośliwy! Wcale tego nie chcę! (Tylko czasami!
Uściski od Petera!
PS: Dzięki za nagrodę, wrócę do tego!
W każdym razie fajny i interesujący post!
09 luty 2010 - 13:50
Jonna says:
Wow!
Umarłbym siedząc tak długo w samochodzie z moim rodzeństwem...:s
09 luty 2010 - 12:55
RESESNACK says:
Boże, jak fajnie! Zdecydowanie mogłem sobie coś takiego wyobrazić 🙂 .
odpowiedź: super! dokładnie o tym też pisałam 🙂 .
09 luty 2010 - 14:21
Pocket Hexan says:
Muszę też śledzić, co dzieje się na blogu mojego męża http://www.oumberligating.blogspot.com widzi, że dostał nagrodę, wie, że dostał ich wiele, ale nigdy ich nie publikuje, ponieważ jest taki "skromny" (haha).
Zobacz, co napisał tutaj, za karę użyłem go na zdjęciu z motywem "zwierzaki"!
Wygląda na trochę "zmęczonego", tęskniłem za Saint Tropez i Morzem Śródziemnym, więc zmusiłem go, żeby tam pojechał!
Mieliśmy szczęście, że udało nam się znaleźć to fajne miejsce bez rezerwacji w środku miasta!
Fajny i fajny blog, wrócę!
Pozdrowienia od samego Hexana!
09 luty 2010 - 16:00
Marie says:
Tylko ty wyznaczasz granice, fajne i ekscytujące! =)
Świetnie się przy tym bawię!
Miłego dnia. Mój dobiega końca.
Uściski
09 luty 2010 - 17:33
pelle says:
Co za potworna wycieczka!
Absolutnie nie, tak się cieszę ze wszystkich listów, które dostajesz 😉.
09 luty 2010 - 17:58
Ninni says:
Zarówno tak, jak i nie - nie odbyłem takiej podróży - niestety, można powiedzieć. Ale czasami bawisz się pomysłem i uciekasz w swoich snach.
Oczywiście, że byłoby fajnie! Ale jednocześnie trochę przerażające! Prawdopodobnie chciałbym podróżować w towarzystwie przynajmniej jeszcze jednej "rodziny"/samochodu. Czułbym się bezpieczniej.
09 luty 2010 - 17:14
Jeanette says:
Ależ zabawne... teraz Ci trochę zazdroszczę... wolałabym iść na sensację na biało 🙂 .
09 luty 2010 - 19:51
johanna_siljehagen@hotmail.com says:
To dopiero trudna rodzina. W tym miejscu kończy się życie większości ludzi po urodzeniu pierwszego dziecka. Muszę to sprawdzić. Dzięki za odwiedziny!
09 luty 2010 - 23:05
Gilla says:
W rzeczywistości nie sądzę, bym chciał wybrać się na taką wycieczkę. Jesteśmy na to za starzy. Chciałem tylko sprawdzić twojego bloga, ponieważ byłeś u mnie.
Uściski/Gilla
10 luty 2010 - 0:14
Helly says:
Cześć! Co za ekscytujący blog. Właśnie znalazłem tutaj i masz też ładne imię 😉.
Lubię ludzi, którzy mają odwagę realizować swoje marzenia 🙂 .
Miłego dnia!
10 luty 2010 - 12:19