Advertisement

Podróżowanie jest niebezpieczne. Niebezpieczne jest również życie, ale być może jeszcze bardziej niebezpieczne jest podróżowanie. Za granicą istnieją pewne niebezpieczeństwa, które nie istnieją w kraju: wojny, wulkany, wietnamskie motorowery, krokodyle...

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Bycie zaznajomionym z zagrożeniami

W domu jesteś również bardziej zaznajomiony z niebezpieczeństwami. Oczywiście w Sztokholmie również możesz zostać okradziony lub napadnięty, ale w domu wiesz, których ulic unikać w nocy i jak znaleźć niezawodną taksówkę. Posiadasz również kompetencje kulturowe, które pozwalają Ci rozpoznać, którym osobom możesz zaufać, a które powinieneś ominąć.

W Kenii to była inna historia. Tak się złożyło, że trafiliśmy tam w samym środku płonących zamieszek podczas wyborów nieco ponad rok temu, a taksówkarz, który pomógł nam uciec przez tlące się slumsy, dyskretnie wskazał mężczyzn, których postrzegał jako niebezpiecznych. Dla naszych oczu wszyscy wyglądali tak samo, ale prawdopodobnie miał rację, mówiąc: "W waszym kraju też wiedzielibyście, kogo się bać, prawda?".

Podróżowanie jest bardziej niebezpieczne niż pozostawanie w domu

Podróżowanie jest więc nieco bardziej niebezpieczne niż pozostawanie w domu. Ale biorąc pod uwagę, jak bezpieczne i stabilne jest wszystko w Szwecji, może czasami musimy narazić się na pewne ryzyko? Często myślę, że ludzie są zbyt tchórzliwi podczas podróży.

Chcemy jeździć tylko do miejsc, które zostały wcześniej zabezpieczone przez kilka milionów Szwedów i gdzie wiemy, że możemy być pewni, że dostaniemy klopsiki z borówkami i szwedzkojęzycznego przewodnika. Potrzeba czasu, aby wypalić nowe kraje w mózgach oszalałych na punkcie bezpieczeństwa Szwedów, ale po kilku dekadach odważyliśmy się pojechać nie tylko na Majorkę i Wyspy Kanaryjskie, ale także do Tajlandii.

Strach przed nieznanym

Ale teraz nadchodzi dziwna część! Normalnie, czarterowi Szwedzi są tchórzliwi i boją się próbować czegokolwiek, co może być niebezpieczne. Ale kiedy kraj jest już odciśnięty i ugruntowany, nie można go zmyć! Tajlandia płonie, a w pogrążonym w chaosie Bangkoku giną ludzie. Ale według Vinga nie mieli żadnych odwołań ani pytań, ani w Szwecji, ani w Tajlandii. A według Fritidsresor samolot do Tajlandii wystartował dziś rano bez ani jednego odwołanego lotu.

Dlaczego Szwedzi się nie boją? Gdzie leży logika? Tajlandia nie jest szwedzką kolonią, ale oddzielnym krajem z własnymi problemami politycznymi. Generalnie uważam, że nie należy bać się podróżowania, ale trzeba być na bieżąco z tym, co dzieje się na świecie. Nie możesz oczekiwać, że szwedzki rząd przyjdzie i uratuje cię na drugim końcu świata. Jak tylko przekroczysz granicę, jesteś zdany na siebie.

Åsnor Egypten

Zapisz się do naszego newslettera