Mamy teraz dwie nowe gaśnice, małą czarną przy drzwiach wejściowych i dużą białą na dolnym pokładzie. Mamy nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli ich użyć, ale na wszelki wypadek warto je mieć. A skoro i tak będą tam wisieć, nie ma znaczenia, czy są trochę ładniejsze.
Biało-czarna gaśnica
Obecnie istnieje kilka kolorów do wyboru, jeśli chodzi o gaśnice, więc zamiast czerwonej mamy czarną i białą. Podobają nam się te dwie, obie od Clas Ohlson.
Ama de casa says:
Wow! Nie sądzę, żebym kiedykolwiek widział coś poza czerwonymi gaśnicami. Mimo że czerwony to mój ulubiony kolor, te były jeszcze smaczniejsze.
🙂
17 listopada 2013 r. - 11:26
AktivaDagar says:
Świetnie, że są teraz takie stylowe gaśnice! Czysta ozdoba!
17 listopada 2013 r. - 12:02
Ditte says:
Fajne gaśnice! I jakże potrzebne! Zabawa z czymś innym niż czerwony. Potrzebujemy nowych do łodzi, więc może czerwona i biało-czarna byłyby dobre.
17 listopada 2013 r. - 15:17
Lennart says:
Dobrze!
Mamy jeden w kamperze, czerwony!
Żyj dobrze!
17 listopada 2013 r. - 17:14
Lena & Jan says:
Wow, są naprawdę ładne w porównaniu do brzydkiej czerwonej wersji, którą mamy w Concord i w domu w willi 😉.
17 listopada 2013 r. - 18:49
admin says:
AktivaDagar, fajnie jest mieć kilka różnych kolorów do wyboru!
Lennart, mamy też czerwoną w kamperze.
🙂
17 listopada 2013 r. - 21:18
Yvonné says:
Miło jest mieć kilka różnych kolorów, prawda?
Na wszelki wypadek umieść też jedną obok łóżka!
Uściski
18 listopada 2013 r. - 17:13