Ostatnia noc na wyspie La Maddalena była darmowym kempingiem na Sardynii. Głównym powodem były finanse (podczas naszej podróży na Euopę przeznaczyliśmy 20 euro za noc, a teraz, gdy zbliżamy się do szczytu sezonu, większość kempingów kosztuje więcej). Kiedy staliśmy tam, obserwując słońce zachodzące na horyzoncie z naszych drzwi, zdaliśmy sobie sprawę, że jest o wiele więcej powodów, aby swobodnie biwakować!
Piękne plaże
Plaże na La Maddalena są bajeczne. Jadąc wzdłuż wybrzeża, patrzysz na jedną plażę za drugą i za każdym razem, gdy myślisz, że widziałeś najpiękniejszą, pojawia się jeszcze piękniejsza. Piasek jest kredowobiały, kamienie okrągłe, a morze turkusowe. Ale najlepsze są te tajemnicze kształty. Małe zatoczki oznaczają, że zawsze jest mały zakątek, w którym można cieszyć się uczuciem bycia sam na sam z morzem.
Bezpłatny kemping na Sardynii
Na małym piaszczystym parkingu przy plaży biwakowało pięć kamperów. Słońce zabarwiło żyto plażowe (czy cokolwiek to było) na ognisty żółty kolor, a muzyka z jakiegoś baru na plaży kołysała się tam i z powrotem wraz z wiatrem. Powoli zapadała ciemność, a my czuliśmy się bezpiecznie na plaży, wśród innych kamperów. Jeśli jesteś trochę tchórzem fricampa i martwisz się o zasady, stań obok Włocha, ponieważ oni wiedzą lub są znacznie twardsi od nas.
Kolacja z lokalnych ryb
Ugotowaliśmy nieznaną rybę z jednego ze sklepów rybnych w La Maddalena i wypiliśmy bąbelkowe białe wino z LG Market za 18 € za butelkę. Potem cisza, ciemność i delikatny wiatr, który kołysał naszym kamperem na dobranoc. Zdecydowanie ponownie wybierzemy się na fricamp - i to nie tylko ze względu na korzyści finansowe!
Nie znaleziono żadnego postu!
Ditte mówi:
Jeśli można w ten sposób fricampować, to jak najbardziej! Przyjemnie jest też uniknąć wielu ludzi wokół siebie, jeśli miejsca parkingowe są małe.
Oprócz zaoszczędzenia pieniędzy, to wyjątkowe uczucie mieć morze jako fundusz.
Świetne zdjęcia, a ryba musiała być wściekła, że znalazła się na twoim talerzu.
23 czerwca 2015 r. - 15:14
Deciree mówi:
Co za piękne miejsce na obóz :) Nie może być lepiej. Kontynuuj dobrą pracę i ciesz się:)
23 czerwca 2015 r. - 15:46
steel city anna mówi:
Super obślizgła ryba! Ciekawe, czy ktoś wie, co to za gatunek? Trudno się obudzić z takimi widokami, w każdym razie na plażę, a nie na ryby 🙂 .
23 czerwca 2015 r. - 16:30
Pan Steve mówi:
Stworzony do darmowego biwakowania. To była wyjątkowo "brzydka ryba".
23 czerwca 2015 r. - 17:05
administrator mówi:
Ditte, kiedy masz okazję stanąć nad morzem w ten sposób, jest ono w najlepszym wydaniu! 🙂
Deciree, mogę się tylko zgodzić, to jest kemping w najlepszym wydaniu!
Steel city Anna, nie mamy pojęcia co to za odmiana, ale może ktoś wie? To było dobre z solidnym delikatnym mięsem! Przy okazji, znalazłem Twój komentarz, który był w spamie, nie wiem dlaczego, ale teraz go zatwierdziłem!
Steve, ryba była brzydka, ale dobra! 🙂
23 czerwca 2015 r. - 20:32
BP mówi:
Wymarzona sytuacja! Chodzi mi o to, że jeśli jest więcej kamperów niż fricamparów, masz pewne bezpieczeństwo. Na jedną noc można znieść brak internetu ;-)
23 czerwca 2015 r. - 20:33
administrator mówi:
BP, naprawdę wymarzona lokalizacja! W dodatku na jedynym otwartym kempingu na La Maddalena nie było internetu... Więc i tak musieliśmy jechać do biura turystycznego, żeby pisać bloga 😉.
23 czerwca 2015 r. - 20:49
JoY mówi:
Nie potrzebujesz kempingów przez cały czas, my też od czasu do czasu biwakujemy za darmo, o ile czujesz, że miejsce jest w porządku. W tej sytuacji też bym tam został.
Uściski
24 czerwca 2015 r. - 0:44
Maggan i Ingemar mówi:
Tak, ale to jeden z powodów, dla których wolimy darmowe kempingi.... , aby móc znaleźć te wspaniałe miejsca, ciche i spokojne. Kempingi są również potrzebne ... do elektryczności, prania i kiedy pogoda jest zła 🙂 dostajemy karty internetowe w każdym kraju, dobrze jest nie być zależnym od wifi na kempingach, które zwykle jest słabe i powolne. Te wyspy wydają się ekscytujące, ale chyba nie lubisz odwiedzać ich zimą. Baw się dobrze!
24 czerwca 2015 r. - 10:38
Ama de casa mówi:
Wygląda absolutnie cudownie!
Też byłbym zły, gdybym skończył na talerzu... 😉.
24 czerwca 2015 r. - 11:20
Marina mówi:
Wygląda naprawdę ładnie! Jak to jest, czy darmowe biwakowanie jest ogólnie dozwolone w Europie?
24 czerwca 2015 r. - 15:50
administrator mówi:
JoY, absolutna prawda, chodzi tylko o znalezienie miejsc, w których czujesz się dobrze. Tym razem było świetnie!
Maggan i Ingemar, my również staramy się o kartę internetową, ale nie mieliśmy czasu we Włoszech przed wyjazdem na wyspę La Maddalena. Potem nadal chcemy czasami wifi - aby móc korzystać z nieograniczonej liczby megabajtów 😉 Korsyka to świetna wyspa, a Sardynia wydaje się obiecująca. Nie wiem dokładnie, jaka jest tu pogoda zimą....
Ama de casa, haha, ja też... 😉.
Marina, zasady są nieco inne w różnych krajach i często trudno je poznać. Często nie wolno "biwakować", ale wiele razy nie ma zakazu "spania w samochodzie". Jaka jest więc różnica? Cóż, możesz biwakować, jeśli rozłożysz markizę, wyjmiesz meble ogrodowe itp... W pierwszej kolejności musisz przestrzegać znaków. We Francji starannie stawiają znaki zakazu, jeśli nie chcą widzieć kamperów...
24 czerwca 2015 r. - 16:41
Matts Torebring mówi:
Freecamping to często najlepszy sposób na nocleg, jeśli się odważysz. Staliśmy się jednak znacznie bardziej ostrożni.
24 czerwca 2015 r. - 17:08
Veiken mówi:
Całkowicie rozumiem, dlaczego panikujesz, ale na moim ramieniu siedzi mały brzydal i szepcze. "Czy to bezpieczne tak stać samemu?"
25 czerwca 2015 r. - 19:49