Menu Close

Gość tygodnia: Jacob i Frida Ode, poszukiwacze przygód

Advertisement

Jacob i Frida Ode, mający zaledwie 27 i 28 lat, podróżowali już po Azji i spędzili rok w Nowej Zelandii. Przez długi czas pracowali również jako instruktorzy narciarstwa i nurkowania w różnych częściach świata. Obecnie para planuje zupełnie nowy projekt, niepodobny do niczego, co robili wcześniej. Będą podróżować po świecie przez 2-3 lata w furgonetce, którą umeblują do zamieszkania.

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Zadaliśmy tej żądnej przygód parze kilka ciekawych pytań, a jeśli chcesz śledzić ich nadchodzącą podróż, możesz to zrobić na ich blogu. Codzienni odkrywcy.

Czy możesz nam trochę o sobie opowiedzieć?

JacobKiedy dorastałem, podróżowałem z rodziną po Europie kamperem lub zwykłym samochodem, biwakując. Na początku lata siedzieliśmy w domu i widzieliśmy, że pogoda będzie zła w następnym tygodniu. Wtedy pakowaliśmy samochód i następnego dnia wyjeżdżaliśmy. Podróżowanie było zabawne i proste.

Od ukończenia szkoły średniej (minęło już trochę czasu) podróżowałem, studiowałem i pracowałem w różnych częściach świata. Przez jakiś czas studiowałem i pracowałem jako fotograf i retuszer (nadal to robię, ale nie tak dużo), ale w ostatnich latach bardziej przestawiłem się na narciarstwo i instruktora nurkowania.

Przez jakiś czas robiłem to, co robią wszyscy młodzi dorośli w Szwecji - wyjeżdżałem do Norwegii i zarabiałem pieniądze. Spędziłem kilka miesięcy w McDonald's, nie było to najfajniejsze, ale było pouczające. Jak do tej pory to jedyna praca, którą wykonywałem, a która nie pokrywa się z moimi zainteresowaniami.

FridaPodróżowanie to moje życie. Mam zupełnie inne pochodzenie niż Jacob, nigdy nie podróżowałem z rodziną, ale po raz pierwszy wyjechałem za granicę, gdy miałem 21 lat, a potem w interesach. Nie wpłynęło to jednak na moje zainteresowanie podróżami, uwielbiam je i naprawdę poczułam się, jakbym "wróciła do domu", kiedy podjęłam decyzję, zostawiłam wszystko za sobą i spełniłam swoje marzenie, podróżując sama na drugi koniec świata w wieku 23 lat.

Mam swoje korzenie w regionie Örebro i mam doświadczenie jako kierownik projektu i pracowałem przy różnych projektach związanych z przedsiębiorczością. Odkąd zacząłem podróżować, zostaliśmy przeszkoleni jako instruktorzy narciarstwa i nurkowania, aby móc pracować w dowolnym miejscu na świecie i właśnie z tym pracuję teraz w okresach, kiedy pracuję, co jest dość rzadkie.

Oboje jesteśmy bardzo zainteresowani zdrowiem. Ćwiczymy codziennie, nawet podczas podróży, i wolimy przebywać na świeżym powietrzu na łonie natury. Uwielbiamy dobre jedzenie i oboje żyjemy jako weganie od kilku lat, a jedną z głównych atrakcji podczas podróży jest odkrywanie lokalnej kultury kulinarnej.

Jesteś młody, ale masz już spore doświadczenie w podróżowaniu. Czy możesz nam krótko opowiedzieć o swoich poprzednich podróżach?

Odkąd poznaliśmy się 5 lat temu, podróżujemy bez przerwy, podejmując po drodze prace sezonowe. Spędziliśmy rok w Nowa Zelandiaprzejechał na rowerze 500 kilometrów w Chinach i WietnamWędrówki przez miesiąc w Nepalu i z plecakiem w Azji Południowo-Wschodniej i Indiach.

Zaczęliśmy podróżować razem w Nowej Zelandii. Frida pojechała tam na rok, a ja (Jacob) przyjechałem na miesiąc. Zaczęliśmy podróżować razem i szybko zdaliśmy sobie sprawę, że nie planujemy przestać. Przez krótką wizytę w Australia Podróżowaliśmy do Azji Południowo-Wschodniej, a naszym pierwszym przystankiem była Indonezja. Nie mieliśmy żadnych planów i nigdy wcześniej tam nie byliśmy. Podróżowaliśmy i powiedzieliśmy, że będziemy kontynuować, dopóki nie poczujemy się usatysfakcjonowani lub nie skończą nam się pieniądze. Po półtora roku podróżowania przyszedł czas na wyjazd do Szwecji.

Od tego czasu przepracowaliśmy dwa sezony jako instruktorzy narciarstwa w Norwegiasezon narciarski w SzwajcariaSezon nurkowy w Nowej Zelandii i mnóstwo podróży pomiędzy nimi.

WIFI.se
everydayexplorers
Trekking w Annapurnie, Nepal. Powyżej 4000 m n.p.m. po raz czwarty w ciągu miesiąca.

Na swoim blogu twierdzisz, że złamałeś kod, jak żyć w ruchu i zarabiać pieniądze w drodze. Czy możesz ujawnić ten kod?

Haha, nie jest to do końca możliwe w tak krótkim tekście, ale pokrótce wyjaśnimy niektóre elementy. Istnieje wiele poradników na temat tego, jak oszczędzać pieniądze, zarabiać więcej, rezerwować tanie loty. Mamy kilka takich poradników na naszym blogu, ale żeby to działało, potrzeba czegoś więcej.

W większości składa się z pomysłów i podstawowych koncepcji. Celujemy w rynek szwedzki i dla nas jest to niezwykle łatwe, aby dużo podróżować, łatwo otrzymujemy wizy, mamy silną walutę i dobrą reputację na całym świecie. Mamy wszystkie warunki do życia w ciągłym ruchu.

Jedna z naszych podstawowych koncepcji brzmi: "Istnieją tylko priorytety". Chodzi o ustalenie priorytetów, ale przede wszystkim o wzięcie odpowiedzialności za swoje priorytety i ich konsekwencje. Jest tak wiele osób, które mówią "Chciałbym podróżować więcej, ALE..." Tak naprawdę mówią "Byłoby miło podróżować więcej, ale zamiast tego priorytetem jest...".

Może być tak, że priorytetem jest dla nich bezpieczeństwo stałej pracy, ładny dom, dzieci itp. Następnie używają tego jako wymówki dla braku możliwości podróżowania i twierdzą, że jesteśmy "szczęściarzami", zamiast stawić czoła konsekwencjom swoich priorytetów i decyzji. Nie mam na myśli, że te rzeczy są złe, że konsekwencje priorytetów są złe lub że nigdy nie zmienimy naszych priorytetów, ale pod koniec dnia to priorytety każdej osoby. Zawsze masz wybór.

Jeśli chodzi o pieniądze, potrzebujesz ich, aby podróżować, nie ma co do tego wątpliwości. Tutaj również mamy podstawową koncepcję, której często się trzymamy. Po pierwsze, zdecydowaliśmy się kształcić w zawodach, w których można podróżować i pracować w różnych krajach. Następnie wybieramy pracę w krajach z dobrymi zarobkami, takich jak Szwecja, Norwegia, Szwajcaria i Australia, a następnie podróżujemy do tanich krajów, takich jak Nepal, Chiny i Azja Południowo-Wschodnia. Nie moglibyśmy podróżować tak dużo, gdybyśmy byli w Europie lub Ameryce Północnej.

Teraz planujesz być może najbardziej ekscytującą podróż. Opowiedz nam o niej!

Pojedziemy samochodem dookoła świata! 1 samochód, 1 podróż, 5 kontynentów. Wyruszamy latem i jedziemy na wschód przez Azję. Zatrzymamy się w Azji Południowo-Wschodniej i będziemy pracować przez sezon jako instruktorzy nurkowania. Stamtąd wysyłamy samochód do Kanady, aby pracować jako instruktorzy narciarstwa, a następnie jedziemy przez USA do Ameryki Środkowej, aby nurkować. Następnie objedziemy Amerykę Południową, po czym wyruszymy do RPA. Stamtąd jedziemy na północ z powrotem do Szwecji. Planujemy, że podróż potrwa 2-3 lata!

Czuliśmy, że dużo podróżowaliśmy i chcieliśmy zrobić coś nowego i wyjątkowego. Wiele osób podróżowało z plecakiem po Tajlandii, ale nie tak wiele odbyło tego rodzaju podróż.

Będziesz podróżować furgonetką, którą przerobisz na mieszkanie. Opowiedz nam o budowie!

Kupiliśmy VW Caravelle, którego obecnie dekorujemy. Wszystko budujemy sami, aby obniżyć koszty, ale także dlatego, że sprawia nam to ogromną frajdę. Spędziliśmy całe dnie na Pintereście, forach i blogach w poszukiwaniu inspiracji i sprytnych rozwiązań. Tak wiele zostało już zrobione, a wszystkie wskazówki i porady, które otrzymaliśmy, okazały się świetne, ale wciąż popełniamy mnóstwo błędów!

Dobrą rzeczą w dzisiejszych czasach jest to, że nie musisz wiedzieć wszystkiego sam. Nikt z nas nie wie nic o samochodach, umiemy tankować i zmieniać opony. Nie mamy doświadczenia w rzeźbieniu w drewnie ani w budowie wnętrz samochodów, poza tym, czego nauczyliśmy się w szkole, a ja zbudowałem wiele szałasów, gdy byłem mały. To podstawa, z którą przystąpiliśmy do projektu.

Ale mamy wielkie marzenia i odwagę, by inwestować. Wszyscy traktują nas niewiarygodnie dobrze. Mamy przyjaciela, który zna się na samochodach i pomaga nam w tym, innego przyjaciela, który zna się na budownictwie, trzeciego, który zna się na elektryczności, kogoś, kto chce nam pomóc szyć zasłony itp. Otrzymaliśmy również wiele materiałów budowlanych, wiele osób chce wesprzeć taki pomysł.

Będziesz podróżować przez kraje, które mogą być postrzegane jako niebezpieczne i mieszkać w samochodzie. Jak myślisz o ryzyku i bezpieczeństwie?

Istnieją dwie strony medalu. Musisz wiedzieć, że świat nie jest tak straszny i przerażający, jak wielu ludzi myśli. Szczęśliwi ludzie, bezpieczeństwo i codzienne życie nie są warte newsów i nie widzimy tego tutaj w Szwecji.

Oczywiście nie będziemy naiwni i nie udamy się do niebezpiecznych obszarów lub stref wojny. Kiedy jeździmy po Turcji, trzymamy się z dala od granicy z Syrią itp. Ale prawie wszyscy ludzie chcą czynić dobro i pomagać. Każdy, kto podróżował po Iranie, mówi, że to jeden z jego ulubionych krajów, ale ludzie, którzy nigdy tam nie byli, mają zupełnie inne zdanie. Kiedy jeździliśmy po Wietnamie, często zapraszano nas na kolację i do rodzin. Wiele osób pytało nas, jak się na to odważyliśmy.

Jakie są największe wyzwania przed podróżą i co musisz naprawić przed wyjazdem?

Największym wyzwaniem w tej chwili są Chiny: w wielu krajach można jeździć z międzynarodowym prawem jazdy, ale nie jest ono akceptowane w Chinach, a do poruszania się po kraju potrzebny jest również przewodnik. Oznacza to ogromną biurokrację, ale także bardzo wysokie koszty. Biorąc pod uwagę ceny, jakie otrzymaliśmy za przejazd, nie możemy sobie na to pozwolić. Staramy się szukać różnych możliwości, aby to rozwiązać, ale trudno jest poruszać się po Chinach, jest to ogromny kraj, a ponadto jest to bardzo ekscytujący kraj, po którym chcielibyśmy podróżować więcej.

Samochód jest już gotowy. Jest ocieplony i prawie całe wnętrze jest zbudowane, wciąż mamy półkę do zbudowania i panele słoneczne do zainstalowania. Samochód był już serwisowany i nie mamy nic do zrobienia.

Na koniec pytanie, które zadajemy każdemu, z kim rozmawiamy: Jaki jest twój wymarzony cel podróży?

Tak niewiarygodnie trudno powiedzieć! Zwykle trzymamy się stereotypowej frazy, że to podróż jest celem, a nie miejsce docelowe. Więc teraz podczas podróży to wszystko jest ekscytujące, ale jeśli musimy powiedzieć o jednym miejscu, to jest to miejsce, do którego chcemy wrócić. Chiny. Byliśmy tam przez 3 miesiące w zeszłym roku i bardzo nam się podobało, wszystko, od ludzi po jedzenie i przyrodę. Dlatego tak ciężko pracujemy nad tą konkretną wizą, naprawdę chcemy tam pojechać.

Ale kochamy nurkowanie i chcielibyśmy pojechać do Raja Ampat w Indonezji, które jest uważane za jedno z najlepszych miejsc do nurkowania na świecie. Może kiedyś uda nam się znaleźć tam pracę!

Bilen är inte färdigbyggd ännu, men på god väg
Wnętrze vana nie jest jeszcze ukończone, ale jest na dobrej drodze.

Dziękuję Jacobowi i Fridzie Ode za podzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami!

Zapisz się do naszego newslettera