Myśleliśmy, że będziemy mieli czas, aby doświadczyć lata na łodzi mieszkalnej. Teraz lataliśmy więcej niż myśleliśmy - na Węgrzech, w Czechach i w Polsce - ale w międzyczasie wciąż spędzaliśmy miłe letnie dni na łodzi mieszkalnej.
Codzienne życie na łodzi mieszkalnej
Podczas najgorętszych dni dużo pływaliśmy. Peter wskakuje bezpośrednio z pokładu, a ja (będąc nieco bardziej odpornym) korzystam z drabinki kąpielowej, którą przymocowaliśmy do mostka. Pewnego dnia, gdy Peter pływał, zdał sobie sprawę, że powinien trochę wyszorować kadłub. Następnie skorzystał z okazji, aby wyczyścić również małe okienka na dnie ...
Innego dnia pracownicy mariny testowali most awaryjny, który znajduje się pod wodą przy wejściu. Ma on być zdolny do podniesienia w przypadku pożaru i oczywiście musi być od czasu do czasu testowany. Podnoszenie go nie jest szczególnie szybkie, ale i tak działa. A biedny okoń utknął w drodze na górę ...
Serbska kolacja z grilla w Sztokholmie
Czasami robimy też wycieczki z łodzi mieszkalnej, a tuż przed wyjazdem do Polski zostaliśmy zaproszeni na serbską (!) kolację grillową z naszymi nowo poznanymi przyjaciółmi Marko i Petrą (którzy prowadzą świetny blog lifestylowy Pellas Inspiration) Było mnóstwo dobrych kiełbasek, cevapcici, grillowanych warzyw i różnych sosów. Tak niebiańsko dobre!
Marko, który pochodzi z Serbii, i Petra, która była tam wiele razy, opowiedzieli nam również o ośrodkach narciarskich i uzdrowiskach oraz wszelkiego rodzaju interesujących rzeczach w Serbii, więc oczywiście jesteśmy teraz ciekawi podróży tam. Czy Ty lub ktoś kogo znasz był w Serbii?
Lennart says:
Wspaniałe letnie życie!
03 września 2016 r. - 6:45
Jenn - forever abroad says:
Och, takie przytulne dni! Dla mnie to naprawdę marzenie móc obudzić się i po prostu wykąpać się przed domem, jeśli ma się na to ochotę! A skakanie do wody to coś, czego sama "nauczyłam się" tego lata, haha! Trzeba jednak trzymać nos 😉
03 września 2016 r. - 7:25
nils-åke hansson says:
Wiele lat temu. Mój kolega z pracy zadzwonił i zapytał, czy mógłby przyjść, żebyśmy zjedli z nami cevapcici, grillowane warzywa. Potem dużo się spotykaliśmy. Pochodzili z Jugosławii
03 września 2016 r. - 7:46
DianasDrömmar says:
Wygląda absolutnie cudownie 🙂 uściski
03 września 2016 r. - 8:21
Ama de casa says:
Haha! To był niezaprzeczalnie inny sposób łowienia 🙂 Dobrze, że jest taki awaryjny most, miejmy nadzieję, że nigdy nie będzie musiał być używany (do niczego innego niż łowienie ryb).
Nie, nigdy nie byłem w Serbii i przyznam, że w tym roku nie zanurzyłem się w morzu tutaj w domu... Zastanawiam się, czy przewodzę brygadzie garnków kąpielowych? 😉
03 września 2016 r. - 9:04
Solan says:
Temperatura w wannie? +22°? Wygląda świetnie, żwawo na łódce... 🙂 🙂 🙂.
03 września 2016 r. - 9:42
Ditte says:
Oczywiście, miło jest mieszkać tuż nad wodą i kąpać się, jeśli chcesz.
(Dla mnie jest jednak za zimno...)
Tego lata trochę podróżowałeś, ale można to połączyć z życiem na łodzi mieszkalnej. Dobra odmiana!
Nie odwiedziłem Serbii, ale jestem pewien, że jest ekscytująca. Może to będzie wycieczka dla Ciebie.
A kolacja z przyjaciółmi i serbskim jedzeniem wygląda dobrze.
03 września 2016 r. - 9:43
admin says:
Lennart, lato tutaj jest wspaniałe! 🙂
Jenn, jestem pod wrażeniem każdego, kto odważy się tak wskoczyć (nawet tych, którzy trzymają się za nos ;)).
Nils-Åke, to brzmi jak miłe (i smaczne!) spotkanie 😉.
Marzenia Diany, latem jest tu wyjątkowo przyjemnie!
Ama de casa, może powinniśmy zacząć łowić ryby na kolację z tego doku, hehe, i trochę zwiększyć budżet domowy 😉 Zwykle myślę, że sam jestem trochę jacuzzi, ale przez kilka dni było tu tak gorąco, że po prostu MUSIAŁEŚ wziąć kąpiel 😉.
Solan, ostatnio było 22 stopnie! Musisz kiedyś przyjechać! W tej chwili jesteśmy trochę źli na bycie w domu, jutro jedziemy w kierunku Piteå ...
Ditte, zwykle myślę, że jestem gorącą wanną i nie chcę się kąpać, gdy jest za zimno, ale myślę, że 22 stopnie to całkiem rozsądne... Ale to co innego. Moja mama kąpie się, gdy jest znacznie zimniej, a ja bym tego nie zrobiła...
03 września 2016 r. - 10:16
Lena i Wales says:
Jak pięknie wygląda na łodzi mieszkalnej i obok niej!
Tak, naprawdę byłeś w pobliżu przez jakiś czas, musi być miło być teraz w domu, zwłaszcza gdy mieszkasz tak ładnie jak ty.
Wróciłem też do domu w Walii, ale wkrótce znów będę w drodze.
Miłego dnia!
03 września 2016 r. - 10:31
Steel city anna says:
Wygodne połączenie mycia okien z kąpielą 🙂.
03 września 2016 r. - 11:17
Lena says:
Miło też trochę odpocząć w domu!
03 września 2016 r. - 11:34
Steve says:
Masz całkiem niezłą "pulę".
Jak zwykle zbierasz nowe cele podróży. To musi być świetne uczucie.
03 września 2016 r. - 12:21
admin says:
Lena w Walii, tak, miło jest znów być w domu. Ale to nie potrwa długo! Jutro jedziemy w kierunku Piteå i targów Stora Nolia 😉 Gdzie się wybierasz?
Anna ze stalowego miasta, prawda? 😉
Lena, tak jest!
Steve, nie mamy wanny wewnątrz łodzi, ale mamy jedną na zewnątrz 😉.
03 września 2016 r. - 12:32
Geddfish says:
Haha, mam wannę w środku. I oczywiście mam Vänern kilkaset metrów ode mnie, ale jeszcze się tam nie kąpałem, za dużo ludzi. Szwagierka zwabiła mnie do Morza Olandzkiego i byłem pierwszym, który wziął kąpiel. Było naprawdę ciepłe.
Wygląda na to, że świetnie się bawisz - podobnie jak ja, liżę rany na balkonie, haha 😉 (dużo haha, tutaj 😉 ).
😀
03 września 2016 r. - 12:59
Veiken says:
Przytulnie gorzej! Ważne jest, aby wykorzystywać nadarzające się okazje. Niektórzy ludzie wykonają każdą pracę za małą rybkę na talerzu.
Czy w marinie jest tak czysto, że można pływać? W każdym razie tak to wygląda!
03 września 2016 r. - 15:54
Veiken says:
Niesamowicie przytulnie! Szwedzkie lato jest nie do pobicia!
Niektórzy ludzie zrobią wszystko dla małego kwadratu na stole! 😉
Zastanawiam się, jak czysto jest w marinie - mam na myśli pływanie!
03 września 2016 r. - 17:30
Rolle o Carina says:
Pięknie wygląda kąpiel na zewnątrz 🙂 .
W tym roku dużo pływaliśmy w jeziorach Smalandii!
Miłej podróży do Noolia.......
03 września 2016 r. - 19:10
BP says:
W Marinie nigdy nie można się nudzić. Zawsze coś się dzieje.
To nie były małe porcje, które serwowali twoi przyjaciele. Fajnie jest próbować dań z różnych krajów.
Niestety nie znam żadnych ludzi z Serbii.
03 września 2016 r. - 20:33
Matts Torebring says:
Robię to co ty, wchodzę do wody. Kiedy byłem dzieckiem, raz zanurkowałem i zaliczyłem upadek na brzuch, to było bardzo bolesne. Od tamtej pory wolę schodzić po drabince. Wspaniale jest pływać w głębokiej wodzie, wolnej od skał i bawiących się dzieci.
03 września 2016 r. - 21:14
admin says:
Geddfish, masz zarówno wannę wewnątrz, jak i na zewnątrz! 😉 Och, więc w Vänern jest tak wielu ludzi? Tak, będzie, kiedy będzie takie ładne lato! Tutaj pływają głównie ci, którzy mieszkają, ale po drugiej stronie, na plaży Hornsberg, jest zwykle tłoczno.
Veiken, po drugiej stronie wody, na plaży Hornsberg, zrobili miejsca do kąpieli, więc na pewno jest czysto. Tylko na wlocie do mariny może być oczywiście wiele łodzi, więc nie wiem, czy będzie to naprawdę idealna woda do kąpieli, ale myślę, że wystarczy na kilka kąpieli rocznie 😉 .
Rolle i Carina, miło jest mieć wodę w pobliżu, kiedy naprawdę chcesz się wykąpać 😉 I bardzo dziękuję!
BP, haha, nie, tu naprawdę nigdy nie jest nudno 😉.
Matts, klapnięcie na brzuch nie brzmi fajnie... Nie wiem co winić, jestem po prostu trochę odporna jeśli chodzi o wodę, ale i tak lubię się czasem wykąpać 😉.
03 września 2016 r. - 22:27
Marianne - Glimt av verden says:
Och, jak cudownie musi być móc kąpać się bezpośrednio z własnego domu!
03 września 2016 r. - 23:19
Ida - Att resa med barn says:
Musisz mieć najlepsze zakwaterowanie!
Ja (i rodzina) naprawdę uwielbiamy pływać, więc tak... może powinniśmy rozważyć łódź mieszkalną, kiedy wrócimy do domu! 🙂
04 września 2016 r. - 1:53
Ikas USA says:
Wspaniale jest podróżować, ale wygląda na to, że w domu też spędzasz wspaniały czas :) Nigdy nie byłam w Serbii, ale chciałabym tam pojechać, brzmi niesamowicie.
04 września 2016 r. - 2:55
admin says:
Marianno, to nie jest głupie 😉
Ida, zdecydowanie myślę, że powinieneś rozważyć łódź mieszkalną po powrocie do domu! 😉
Ikas USA, tak uwielbiamy podróżować, ale teraz lubimy też być w domu, haha.
04 września 2016 r. - 6:12
s p i n d e l t j e j e n says:
Wygląda uroczo 😀 Idealny do kąpieli poza domem 😀.
04 września 2016 r. - 9:28
✫Fru Eriksson says:
Hihi i tak cudownie ❤️ ....
/Letnie uściski!
04 września 2016 r. - 12:04
Dryden - Traveler's Edition says:
Serbia i więcej krajów/obszarów, które są dla mnie niezdrowo niezbadane. Muszę to zmienić, a plany na 2017 rok wkrótce zaczną być szkicowane. 🙂
04 września 2016 r. - 12:53
Violen på Brandholmen says:
Co za wakacje! Fajnie jest się rozejrzeć i cieszyć się tym, co tam jest!
04 września 2016 r. - 13:07
admin says:
Spider girl, to jest naprawdę świetne na lato!
Pani Eriksson, piękne lato! Uściski
Dryden, teraz jestem naprawdę ciekawy twoich planów podróży na 2017 rok!?
Violen na Brandholmen, tak jest przytulnie z wakacjami w domu na łodzi mieszkalnej 🙂 Miłego czasu!
04 września 2016 r. - 15:01
Dryden - Traveler's Edition says:
Nie mam żadnych. Tak jakby. Nowy Jork zostanie ponownie odwiedzony, ale poza tym jestem całkiem czysty. 🙂
04 września 2016 r. - 15:38
Cari says:
Jak miło, że ją masz. I cudownie mieć kąpiel.
We wtorek zjedliśmy kolację w Sjökrogen, a następnie wybraliśmy się na spacer po molo i zobaczyliśmy waszą ładną łódź mieszkalną. Naprawdę przytulnie w porcie ze wszystkimi łodziami, życiem i ruchem. I pyszne jedzenie w restauracji.
Domek na łodzi z żyrandolem jest po prostu zbyt piękny.
04 września 2016 r. - 18:21
Biggeros says:
Co za wspaniała lokalizacja na łódź mieszkalną. Możliwość wzięcia porannej kąpieli jest idealna w gorący letni dzień. Uściski
06 września 2016 r. - 15:59