W zeszły piątek wieczorem nadszedł czas na The best of Armin Only w Amsterdam Arena, wielki jubileuszowy koncert światowej sławy DJ-a Armina van Buurena. Zaczęliśmy od śniadania z szampanem w wynajętym przez nas domu, a następnie pojechaliśmy pociągiem do centrum Amsterdamu, aby naładować akumulatory na wieczór ...
Ładujemy w kolorze białym
Piątkowy poranek rozpoczęliśmy od niesamowitego śniadania z szampanem i dodatkowymi dodatkami, w tym naleśnikami, bekonem i różnymi holenderskimi specjałami (więcej o tym później). Następnie przeszliśmy na białe!
Na koncercie nie obowiązywał dress code, więc ubranie się na biało było wyłącznie naszym pomysłem. Okazało się to jednak mądrym posunięciem! Po pierwsze, myślę, że byliśmy bardziej podekscytowani, a po drugie, łatwiej było nie zgubić się wśród 40 000 ludzi na koncercie...!
Armin Only w Amsterdam Arena
W końcu nadszedł czas! Amsterdamska arena jest wspaniała i kiedy 40 000 podekscytowanych ludzi zalało ją w tym samym czasie, nastrój imprezy był natychmiastowy. Armin zagrał utwory ze swojego 20-letniego dorobku jako światowej sławy DJ, a wielu artystów, którzy śpiewali w jego utworach, było na arenie, występując na żywo.
Ponadto, zostaliśmy uraczeni prawdziwym show z tancerzami, perkusistami, trębaczami, akrobatami, laserami, ogniami i ogromnym płótnem obrazów, które zabrały odwiedzających do wszystkiego, od dużych miast po przestrzeń kosmiczną.
Naprawdę udany wieczór
Mieliśmy bilety VIP, co było trochę miłe, ponieważ masz dostęp do własnych obszarów z toaletami i barami, gdzie jest mniej kolejek. Odwiedzający pochodzili z 97 (!) różnych krajów i szacujemy, że większość z nich była w wieku od 20 do 60 lat, z naciskiem na 30-40 lat. Trochę interesujące, ponieważ podobne wydarzenie z muzyką trance w Szwecji prawdopodobnie przyciągnęłoby znacznie młodszą publiczność, czy jak myślicie? Naprawdę udany wieczór i fajny koncert w amsterdamskiej arenie!
Tutaj możesz zobaczyć zdjęcie Nikon KeyMission 360. Przeciągnij myszą i rozejrzyj się po całej Amsterdam Arena lub obróć się za pomocą smartfona.
Ama de casa says:
O ile mogę powiedzieć, miałeś fantastyczny piątek i piątkową noc w Amsterdamie 😀.
A teraz życzę miłej niedzieli i niedzielnego wieczoru 🙂 😊'
14 maja 2017 r. - 8:22
Helena says:
Tak, to był bardzo zabawny piątek! Mieliśmy też czas, aby rozejrzeć się trochę po Amsterdamie, napiszę o tym wkrótce. Miłej niedzieli!
14 maja 2017 r. - 10:18
Lennart says:
Wygląda na to, że dobrze się bawiłeś!
14 maja 2017 r. - 8:46
Helena says:
Udanego piątku i weekendu! Baw się dobrze!
14 maja 2017 r. - 10:18
Lena - gott för själen says:
Mogę sobie wyobrazić, że był to naprawdę uroczy wieczór i że na żywo był niesamowity!
Uściski Lena
14 maja 2017 r. - 11:20
Helena says:
Tak, naprawdę mocne z taką ilością ludzi, atmosferą, światłem i muzyką 😉.
14 maja 2017 r. - 13:28
Kattis says:
Co za cudowny wieczór, co za doświadczenie?
14 maja 2017 r. - 16:06
Helena says:
Prawdziwe doświadczenie! 🙂
14 maja 2017 r. - 18:18
Ditte says:
Co za wspaniała noc! I dodatkowa zabawa z wyprzedaną areną i z pewnością niesamowitą atmosferą. Świetne zdjęcia!
Amsterdam jest zawsze ładnym miastem, a teraz masz dużo dużo.
14 maja 2017 r. - 16:53
Helena says:
Wcześniej byłam w Amsterdamie tylko na chwilę, a i to nie tak dawno. Ale udało nam się zobaczyć trochę więcej i naprawdę lubię to miasto!!! Naprawdę urocze!
14 maja 2017 r. - 18:20
JoY says:
Wygląda fajnie z tyloma ludźmi
Uściski
14 maja 2017 r. - 18:06
Helena says:
Tak, będzie 40 tysięcy ludzi! Tyle samo przyszło na sobotni koncert 🙂
14 maja 2017 r. - 18:20
Husisblogg says:
Takie koncerty naprawdę powinno się przeżywać na miejscu, właściciele mogą sobie wyobrazić, że to była świetna atmosfera.
14 maja 2017 r. - 19:47
Elsa says:
Czy Amsterdam to miejsce na osiedlenie się w średnim wieku? Wygląda na to, że miałeś piękny dzień i wieczór!
14 maja 2017 r. - 19:50
BP says:
WOW!!! Co za wspaniała kawalkada zdjęć i co za wspaniały weekend z doświadczeniami wykraczającymi poza zwykłe, jeśli można tak powiedzieć. Zgaduję, że cieszyłeś się nim w pełni! Przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach:-)
14 maja 2017 r. - 21:12
Kors och Tvärs says:
Co za miły weekend!
15 maja 2017 r. - 16:29
Deciree says:
Mogę sobie wyobrazić, że to było potężne uczucie tam być. Ja też uwielbiam koncerty, zwłaszcza kiedy masz dreszcze i włosy stają ci dęba na rękach:-) haha. W takim razie to dobra muzyka 🙂 Na szczęście mieliście białe ubrania, więc się odnaleźliście. Sprytnie z Twojej strony:) Uściski
15 maja 2017 r. - 18:48