Menu Close

Wreszcie w drodze - pierwszy dzień kłopotów

Advertisement

W końcu jesteśmy w naszej długiej podróży kamperem! Obudziliśmy się wcześnie rano w Wigilię i natychmiast zaczęliśmy się pakować. Po kilku godzinach czas było ruszać! To był początkowo pozytywny dzień... który zakończył się wieloma kłopotami.

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Cały dzień pakowania i naprawiania

Jest wiele do zrobienia, gdy wybierasz się w długą podróż kamperem. Mieliśmy już wiosenne porządki w kamperzeTeraz pozostało rozpakować ubrania, sprzęt techniczny, rowery elektryczne, jedzenie z lodówki i wszystko inne, co trzeba ze sobą zabrać.

Kiedy rozpakowaliśmy wszystko do kampera, nadszedł czas, aby ruszyć w drogę! Jedyną rzeczą w harmonogramie tego pierwszego dnia było kupienie nowej rurki LPG, napełnienie wody, kupienie kilku rzeczy w Biltema i zrobienie zakupów spożywczych. Te czynności mogą zająć więcej czasu niż myślisz!

Zakupy na Food World - prawie jak za granicą

Poszliśmy na zakupy spożywcze do Świat jedzenia w Veddesta (w Järfälla pod Sztokholmem), który jest jednym z naszych ulubionych sklepów. Sklep ten oferuje wszystkie szwedzkie produkty spożywcze, jakich można sobie zażyczyć - ale także żywność z całego świata. Zakupy tutaj to świetna zabawa, a czasami można poczuć się prawie jak podczas podróży za granicę.

W sklepie znajduje się duża lada z orzechami i suszonymi owocami oraz druga lada, na której gotuje się burek i inne produkty.

Możesz wybrać przeglądanie półek z Indii, Pakistanu, Polski lub dowolnego innego kraju, w zależności od tego, czego szukasz....

Na polskich półkach sklepowych najczęściej znajdziemy bazę do polskiego zupa zurek. Teraz można tu również znaleźć grzyby, w bardzo inspirowanych grzybami słoikach.

Może oliwki? Albo ryż lub oliwa z oliwek w ogromnych puszkach? A może przyprawy lub wypieki z krajów całego świata? Zdecydowanie polecamy wizytę w tym sklepie!

Wyciek wody

Po zakupach spożywczych zatankowaliśmy świeżą wodę do kampera i wtedy zaczęły się kłopoty. Woda wyciekała spod samochodu, tuż pod łazienką. Zatrzymaliśmy się na jednym parkingu, a potem na drugim.

Początkowo myśleliśmy, że uda nam się rozwiązać problem stosunkowo łatwo, ale okazało się, że jest to bardziej skomplikowane. Bateria w łazience była zepsuta i przeciekała, więc musieliśmy ją zdemontować.

Oczywiście możliwe jest kupienie i zainstalowanie nowego miksera, ale nie wiemy, czy uda nam się to zrobić podczas tej podróży, ponieważ mamy zarezerwowanych kilka spotkań podczas podróży, tj. harmonogram, którego musimy się trzymać.

W najgorszym przypadku moglibyśmy żyć bez bieżącej wody w łazience (jest ona w kuchni tuż obok), ale aby było to możliwe, musielibyśmy zdołać zatrzymać dopływ wody do łazienki.

"Bierzesz to, co masz" to powiedzenie, a Peter umieścił szczotki w rurach, aby zatrzymać wodę płynącą do łazienki. Nie wiemy, czy to się utrzyma. Na razie jesteśmy ostrożni i włączamy wodę tylko wtedy, gdy jej potrzebujemy, i utrzymujemy niskie ciśnienie wody.

Nieudany parking nocny

Nocny parking również nie był dobry. Byliśmy późnym wieczorem i zdaliśmy sobie sprawę, że prawdopodobnie nie będzie miejsca w lepszych miejscach w Enköping. Zamiast tego wybraliśmy proste miejsce bez obsługi w aplikacji CamperContact.

Kiedy dotarliśmy do Brännskogen w Enköping, niestety spotkaliśmy się ze znakiem informującym o parkowaniu przez maksymalnie 6 godzin. Próbowaliśmy zrozumieć, czy nie znaleźliśmy złego miejsca, ale pomyśleliśmy, że być może znak jest nowy. Byliśmy tak spóźnieni i mieliśmy tyle problemów z wyciekiem wody, że nie mieliśmy okazji zmienić miejsca, ale zalecamy unikanie tego parkingu.

Poszukiwanie przygód wiąże się z pewnymi kłopotami, ale mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli skupić się na innych rzeczach. Śledź naszą dalszą podróż na freedomtravel.se i na @freedomtravelnews na Instagramie

Zapisz się do naszego newslettera