Menu Close

Raporty z podróży - dlaczego piszemy tak, jak piszemy?

Advertisement

Piszemy wiele relacji z podróży i być może przez lata zmieniliśmy nieco nasz sposób pisania. Chcieliśmy opowiedzieć, dlaczego piszemy tak, jak piszemy i podzielić się kilkoma przemyśleniami na ten temat. Oczywiście, z chęcią wysłuchamy twoich refleksji!

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Umiarkowany raport z podróży

Jeśli śledzisz naszego bloga, być może zauważyłeś, że nasze raporty z podróży stają się coraz pełniejsze, zwłaszcza te, które podsumowują całą destynację, takie jak nasz post z Wskazówki dotyczące rzeczy do zrobienia w Budapeszcie. Dla tych, którzy śledzą nasz blog codziennie, te posty mogą czasami wydawać się "ciężkie", więc pomyśleliśmy, że wyjaśnimy nasz sposób myślenia.

W ten sposób blogujemy podczas podróży

Zawsze staramy się blogować "w czasie rzeczywistym" (w każdym razie trochę...), kiedy podróżujemy. Ja (Helena) zawsze mam najwięcej inspiracji do pisania, gdy doświadczenia są świeże, a także fajnie jest otrzymywać komentarze, gdy jesteśmy na miejscu. Czasami otrzymujemy od czytelników wskazówki dotyczące restauracji i zwiedzania, co bardzo nam się podoba!

Blogowanie w podróży - z kampera przyjaciół

Pełniejsze wpisy na blogu po powrocie do domu

Kiedy wracamy z podróży, mamy tendencję do pisania wszystkich tych "pełnych" postów, których nie mamy czasu napisać podczas podróży, takich jak "7 restauracji w Budapeszcie, których nie możesz przegapić”.

Post podsumowujący o miejscu docelowym

Na koniec piszę post podsumowujący całą destynację, tak jak w przypadku postu o rzeczach do zrobienia w Budapeszcie. Tutaj podsumowuję wszystkie nasze wskazówki i odsyłam do różnych postów na blogu z miejsca docelowego. Dla tych, którzy śledzili całą podróż, prawdopodobnie będą pewne powtórzenia, ale celem tego postu jest:

  • Wszystkie nasze wskazówki dotyczące miejsc docelowych (np. Budapeszt) w jednym miejscu.
  • Być w stanie zaoferować dobry przewodnik po miejscu docelowym, który można znaleźć zarówno za pośrednictwem naszego bloga, jak i Google.
Resereportage

Dlaczego tak wiele raportów z podróży?

Piszemy pełne i bogate raporty z podróży, ponieważ chcemy oferować dobre przewodniki turystyczne. Mamy na przykład nadzieję, że podczas podróży do Hurghady odwiedzisz naszą stronę, aby znaleźć nasz przewodnik turystyczny. Przewodnik po Hurghadzie. Ale jest też inny powód.

Duża część naszych czytelników to osoby, które wyszukują coś w Google, a następnie znajdują jedną z naszych historii za pośrednictwem Google. Chcemy, aby wiele osób znalazło nasz blog, więc nasze artykuły muszą być wysoko w wynikach wyszukiwania Google. A jest tylko jeden sposób, aby dostać się na szczyt: pisanie długich, pełnych, bogatych i pouczających artykułów. Konkurencja w Google również staje się coraz ostrzejsza, więc potrzeba coraz więcej, aby zostać zauważonym.

Jednak fakt, że czasami piszemy długie posty ma nic związanego ze sponsoringiem. (Korzystam z okazji, aby to napisać, ponieważ zostaliśmy o to zapytani). Zdarza się, że nasze posty są sponsorowane, a następnie, jak zwykle, na górze postu jest napisane, kto jest naszym partnerem. Żaden z partnerów nigdy nie wymagał od nas bardzo długich postów (ani nie akceptowaliśmy wymagań dotyczących tego, jak/co piszemy), więc nie jest to w żaden sposób powiązane.

Łączymy różne stanowiska

Piszemy ten post tylko dlatego, że chcemy, abyś Ty, czytelniku, zrozumiał, dlaczego piszemy tak, jak piszemy - czasami krócej, a czasami bardzo długo i informacyjnie. Blogujemy codziennie i nadal będziemy mieszać nasze przewodniki kulinarne z krótszymi i bardziej osobistymi postami. Mamy nadzieję, że nadal będziemy mieć Cię w "pociągu"!

Jeśli masz jakieś pytania lub wątpliwości, napisz do nas!

Nurkowanie z rurką w Egipcie jesienią ubiegłego roku

Górne zdjęcie w poście: Tata na Węgrzech, fotograf Daniela z Odkrywanie planety

Zapisz się do naszego newslettera